Zakopane i Tatry w Krakowie
1. „Rafa� Malczewski i mit Zakopanego” - Muzeum Narodowe Gmach G�ówny (do 14 stycznia) , al. 3-go maja 1
2. „Tatry i Podhale w twórczo�ci Walerego Eliasza Radzikowskiego” – Muzeum Etnograficzne
3. (do 18 maja), sale przy ul. Krakowskiej 46
Chocia� zima w tym roku nie bardzo dopisa�a i to nawet w górach, a� dwa krakowskie muzea oferuj� Krakowianom swoist� wypraw� do zimowej stolicy polski, by nie wyje�d�aj�c z Krakowa otrze� si� przynajmniej o tatrza�skie klimaty i spojrze� na Zakopane w sposób bardziej artystyczny, poprzez pryzmat sylwetek dwóch ludzi Walerego Eliasza Radzikowskiego i Rafa�a Malczewskiego.
Muzeum Etnograficzne proponuje cofn�� si� w czasie do prze�omu XIX i XX wieku, kiedy to Zakopane przemieni�o si� z niewielkiej wioski w modny kurort, w czym niema�� zas�ug� mia� wspomniany ju� Walery Eliasz - krakowski malarz, rysownik, fotografik, wielki mi�o�nik Tatr i propagator tatrza�skiej turystyki, którego losy przez d�ugi czas zwi�zane by�y w�a�nie z Zakopanem. Oprócz wielu prac Radzikowskiego (tak�e wierszy), w muzealnych salach mo�na równie� ogl�dn�� wiele przedmiotów u�ywanych na co dzie� w podhala�skich domostwach tamtego okresu oraz dowiedzie� si� z legendy o Królu W�u sk�d wzi�a si� nazwa Zakopane.
Wizyta w muzeum Etnograficznym z pewno�ci� b�dzie wielk� gratk� dla osób zakochanych w Podhalu, którzy w dodatku lubi� sobie poczyta�, gdy� autorzy wystawy zaprezentowali przy okazji zwiedzaj�cym swoje zap�dy literackie tworz�c do�� sporo opisów rozrzuconych - niekiedy w przypadkowy sposób (tam, gdzie by si� przyda�y, to ich nie ma) - pomi�dzy eksponatami. Doro�li powinni uzbroi� si� w 6,5 z� a uczniowie 4 z�. Dzieci poni�ej 7 lat wchodz� za darmo i bardzo dobrze, bo w tym wieku czytanie tak wielu podpisów mo�e by� rzeczywi�cie m�cz�ce i ci�ko jeszcze za to p�aci�.
Wystaw� w troch� innym klimacie, ale dotycz�c� tej samej tatrza�skiej tematyki, proponuje natomiast Muzeum Narodowe. Jednak tytu� tej�e wystawy – „Rafa� Malczewski i mit Zakopanego” nie powinien nikogo zwie��, gdy� posta� artysty wcale nie gra tu pierwszych skrzypiec, ale raczej pobrz�kuje w orkiestrze razem z ca�� galeri� bli�szych i dalszych znajomych rodziny Malczewskich, którzy równie� – a jak�e – wy�ywali si� artystycznie maluj�c i rysuj�c.
Po przeczytaniu wi�c do�� szczegó�owego �yciorysu malarza (dzi�ki któremu dowiedzie� si� mo�na, �e Rafa� Malczewski by� tak�e �wietnym alpinist�, narciarzem, ratownikiem TOPRu), zaintrygowani ciekaw� sylwetk� artysty przechodzimy do samych dzie� spodziewaj�c si� zobaczy� jego dzie�a i stajemy przed kilkunastoma obrazami, owszem, Malczewskiego, tyle, �e... Jacka. Jak wida� nawet po �mierci trudno jest si� wydosta� z cienia s�awnych rodziców. W dalszej cz�ci wystawy okazuje si�, �e dzie�a namalowane przez Rafa�a w�a�ciwie mo�na policzy� na palcach, ale za to co chwil� wyskakuje przed oczami który� z obrazów Chwistka, Witkacego, Stryje�skiej, Skoczylasa i paru innych artystów tamtego okresu, którzy w jaki� sposób zwi�zani byli z Malczewskimi.
Wystawa ma te� oczywi�cie swoje plusy, dzi�ki którym zapominamy o drobnym rozd�wi�ku mi�dzy jej tytu�em a rzeczywist� „zawarto�ci�” – pierwszym jest kilka naprawd� �wietnych obrazów Rafa�a Malczewskiego, drugim projekcja filmu „Bia�y �lad” z 1934 roku, do którego scenariusz napisa� w�a�nie Rafa� (akcja toczy si� oczywi�cie w Tatrach). I to dla tych plusów warto wyda� te 10 z�, które wymagane s� przy wst�pie.