 |
Wszystkie nasze mieszkania maj� gwarancje wysokiego standardu firmowanego logiem Krakow For You. Mieszkania s� cz�ci� tzw. ApartmentHouse ®.
Sprawd�! |
|
Osobisto�ci roku 2007 w krakowskim kontek�cie
| Od jakiego� czasu ka�dego roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wybiera wybitne postaci ze �wiata kultury i sztuki, aby ich sylwetka twórcza pe�ni�a patronat nad kulturalnymi wydarzeniami okre�lonych dwunastu miesi�cy. Zazwyczaj taka po�miertna „honorowa warta” przypada�a dwóm artystom, ale rok 2007 otrzyma� a� trzech patronów i wszyscy oni w jaki� sposób po��czeni s� z Krakowem. Tak wi�c rozpocz�ty ju� rok, tak szczególny przecie� dla Grodu Kraka ze wzgl�du na 750- lecie lokacji miasta, obfituje - i wszystko wskazuje na to, �e obfitowa� b�dzie nadal - w wydarzenia rozgrywaj�ce si� na przeci�ciu trzech sztuk, reprezentowanych przez trzech patronów: muzyki, malarstwa i literatury.
 Na p�aszczy�nie muzycznej króluje posta� Karola Szymanowskiego, wybitnego polskiego kompozytora, którego imi� od 1962 roku nosi Krakowska Filharmonia. Melomanom bie��cy rok kojarzy si� na pewno z dwoma rocznicami dotycz�cymi tego muzyka: 125 rocznica urodzin i 70 rocznica �mierci (ci, którym dotychczas nic si� nie kojarzy�o mog� teraz zab�ysn�� swym obeznaniem w �wiecie muzyki na najbli�szym towarzyskim spotkaniu). W zwi�zku z tym Filharmonia Krakowska przygotowa�a ca�y szereg koncertów zwi�zanych z postaci� swego patrona.
Oprócz budynku Filharmonii istniej� te� inne, nie mniej wa�ne elementy ��cz�ce Szymanowskiego z Krakowem. Przede wszystkim sylwetk� kompozytora wi��e z miastem doktorat honoris causa, który otrzyma� na najstarszej polskiej uczelni, czyli krakowskim Uniwersytecie Jagiello�skim. Ale to nie wszystko. By� mo�e Szymanowski nie by� za �ycia Krakowianinem, w tym sensie, �e Kraków nie by� nigdy miejscem jego zamieszkania, sta�ego pobytu. Zmieni�o si� to po �mierci muzyka, który od tego czasu „osiad�” w mie�cie na sta�e, gdy� jego wielbiciele wystarali si� dla niego o zaszczytne miejsce wiecznego spoczynku w panteonie twórców kultury narodowej na Ska�ce.
 Drugim patronem roku 2007 jest rodowity Krakowianin, którego artystyczna dzia�alno�� jest syntez� kilku sztuk – przede wszystkim malarstwa i literatury. W tym roku mija dok�adnie setna rocznica jego �mierci. Chodzi oczywi�cie o posta� Stanis�awa Wyspia�skiego. Jest to osoba, która niew�tpliwie zaznaczy�a w Krakowie pi�tno swojej artystycznej osobowo�ci, zreszt� pobiera� pod tym wzgl�dem nauki u najlepszych – jego mistrzem by� przecie� sam Jan Matejko. Polichromie, czy te� witra� „Bóg Ojciec” Wyspia�skiego w ko�ciele franciszkanów stanowi� obowi�zkowy punkt na trasie zwiedzania „Krakowa m�odopolskiego”. Tak�e jego „Wesele” rozs�awi�o na ca�y kraj krakowskie Bronowice.
Inicjatorami pomys�u „Roku Wyspia�skiego” by�y krakowskie uczelnie wy�sze PWST, ASP i UJ, dlatego te� g�ówne obchody b�d� mia�y miejsce w Krakowie, co zreszt� ze wzgl�du na wy�ej wymienione powi�zania artysty z miastem, wcale nie dziwi. Ministerstwo kultury og�osi�o w zwi�zku z osob� m�odopolskiego artysty Program operacyjny „Wyspia�ski”, którego bud�et przeznaczony na przedsi�wzi�cia artystyczne i naukowe wynosi 2 mln z�otych.
 Najwi�cej problemów przysporzy� Ministerstwu trzeci patron, Józef Konrad Korzeniowski czyli znany lepiej pod nazwiskiem Joseph Conrad. Dlaczego? Posta� pisarza zg�oszona zosta�a przez UNESCO w zwi�zku z 150 rocznic� jego �mierci i obchody „Roku Conrada” b�d� mia�y miejsce w ca�ej Europie (np. konferencje na temat jego twórczo�ci w Tuluzie, Genewie, Pary�u). W Polsce imprezy zwi�zane z osob� literata b�d� wygl�da� du�o skromniej, gdy� „trzeci bohater roku 2007” troch� Polaków zaskoczy�. A przecie� nie wypada Conrada w ogóle zignorowa�, bo w ko�cu to jeden z najbardziej znanych Polaków na �wiecie. Czy Polska stanie na wysoko�ci zadania – zobaczymy, jednak jak na razie o autorze s�ynnego „J�dra ciemno�ci” nie jest w Krakowie tak g�o�no jak o Szymanowskim i Wyspia�skim.
Troch� to dziwi, gdy� Korzeniowski równie� by� postaci� identyfikuj�c� si� z Krakowem –tutaj mieszka� i tu chodzi� do szko�y, zreszt� do tej samej co niegdy� Jan III Sobieski, Józef Bem, Jan Matejko, a pó�niej opisywany ju� Stanis�aw Wyspia�ski. Szko�� t� jest s�awny do dzi� Nowodworek, który za czasów Conrada nosi� nazw� gimnazjum �w. Anny.
Jak tych trzech patronów roku 2007 zostanie w ci�gu nadchodz�cych miesi�cy zaprezentowanych i czy Kraków umiej�tnie w��czy ich sylwetki twórcze w obchody 750- lecia lokacji miasta? Czas na podsumowania przyjdzie w grudniu. | | �r�d�o: Krakow Guide | |
|
|
